Rankiem srebrzy się na łące
Potem wysuszy ją słońce.
Na zielonej łące kwitnie ich tysiące.
W swojej nazwie ,,sto” mają.
Jak się nazywają.
Przy rzece leży ten dywan zielony
Przeróżnym kwieciem zawsze umajony.
Rosa go srebrzy wieczorem i z rana
Znasz go zapewne dostarcza nam siana .
Znacie ją na pewno wszyscy
Rzadko miewa cztery listki
Jaka to roślina? To.....
Na wilgotnych łąkach, niby żółte wieńce
Zakwitły na wiosnę wesołe.....
Tu cytrynek,tam paź królowej
Wszędzie pięknie ,kolorowo
Lekko unoszą się nad łąką
Gdy tylko zaświeci słonko.
Po łące chodzi rycerz srogi
Ma długie czerwone nogi.
Kidy otwiera czerwony dziób
Skaczą żabki do wody- chlup!
Comentarios